Blog o tym jak skutecznie przekazywać informacje i wiedzę przy pomocy szybkich technologii
23.07.2010
Adobe Captivate 5 - po drugie współpraca z PowerPoint
W kontekście wykorzystania Adobe Captivate 5 w rapid e-learningu, nie sposób nie przyjrzeć się jego współpracy z programem PowerPoint.
W programie możemy zaimportować slajdy PowerPointa na dwa sposoby. Po uruchomieniu Captivate w Oknie Powitalnym możemy z Create New wybrać From Microsoft PowerPoint
lub w już uruchomionym programie Captivate wybrać File/Import/PowerPoint Slides.
Captivate konwertuje prezentacje w formacie pptx do formatu ppt i otwiera okno dialogowe w którym możemy ustalić wielkość prezentacji:
Jeżeli zmieniamy domyślną wielkość warto zaznaczyć pole wyboru Maintain aspect ratio.
Wówczas zachowane zostaną proporcje slajdu i mamy pewność, że wszystko to co znajduje się na slajdzie pozostanie niezniekształcone w Captivate.
Co można powiedzieć na temat jakości i funkcjonalności zaimportowanych slajdów z programu PowerPoint do Adobe Captivate?
1. Ilustracje
Mechanizm importu ilustracji działa doskonale, jakość jest naprawdę bardzo dobra.
2. Teksty - jest bardzo dobrze, ale czasami trzeba poprawić
Czasami tekst nie zawsze importuje się zgodnie z projektem w PowerPoint, jak widać na ilustracji poniżej tekst wychodzi poza krawędź zielonej apli.
Można to jednak poprawić przez bezpośrednią edycję slajdu w programie Captivate. W tym celu w bibliotece ( zakładka Library) należy kliknąć prawym klawiszem na zaimportowanej prezentacji PowerPoint,
a następnie z podręcznego menu wybrać Edit with Microsoft PowerPoint
otworzy się okno edycji w którym możemy wydłużyć pole tekstowe, następnie zapisujemy zmiany
i w ten sposób nie wychodząc z Captivate możemy poprawić slajd, na którym źle wyświetla się pole tekstowe.
3. Kształty - nie zawsze jest dobrze
Kształty tak jak w poprzedniej wersji Captivate nie zawsze importują się prawidłowo. Tu Captivate pozostaje nieco w tyle za Articulate Presenterem.
Tak powinno być:
a tak jest:
narożniki kształtu typu dymek, jak widać na ilustracji, nie są zaokrąglone, lecz kanciate.
Problem można jednak obejść. Aby sobie nim poradzić należy w programie PowerPoint przekonwertować kształt na ilustrację i sprawa załatwiona :)
4. Animacje i dźwięki
Importują się doskonale. Dźwięk zsynhronizowany jest z animacją. Porównując do Articulate, Captivate ma przewagę.
Co się nie importuje? Co wymaga uzupełnienia?
Nie importują się linki do innych slajdów. Stąd jeżeli chcemy tworzyć rozgałęzienia, czy przyciski uruchamiające określone akcje, należy wykorzystać Button lub Click Box podobnie jak w poprzedniej wersji Adobe Captivate.
Podsumowując można powiedzieć, że przygotowanie animowanych, bogatych w ilustracje i inne media ekranów szkoleniowych lub ich fragmentów w programie PowerPoint jest ciągle prostsza niż we Flash-u, czy niejednokrotnie nawet w samym Captivate i znacznie skraca czas ich przygotowania. Stąd możliwość eksportu z programu PowerPoint jest nieoceniona. Ewentualne błędy importu z programu PowerPoint można dość łatwo poprawić. Mocną stroną Captivate jest niewątpliwie możliwość edycji slajdów PowerPoint bez wychodzenia z programu.
Do zaimportowanych slajdów możemy dodać muzykę, rozdzielić ją pomiędzy kilka slajdów. Możemy dodać również nagranie lektora i zsynhronizować z animacjami na slajdzie. Jeżeli chodzi o synhronizację nagrania lektora z animacjami trzeba jednak powiedzieć, że w tym wypadku przewagę ma Articulate Presenter. W Captivate synchronizacja jest mocno ograniczona i wymaga znacznie większej pracy. Stąd jeżeli chcemy tworzyć animacje zsynhronizowane z tym co mówi lektor, wówczas lepiej wykorzystać funkcje animacji bezpośrednio dostępne w Captivate, o tym napiszę w kolejnym poście z tej serii.
Na program Captivate, należy też spojrzeć z innej perspektywy, rozszerza on znacznie możliwości jakie daje PowerPoint o bardziej złożone animacje, daje możliwość dodawania filmów, umożliwia tworzenie interesujących i skutecznych, z punktu widzenia instrukcyjnego projektowania, interakcji.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
2 komentarze:
Bardzo ciekawy artykuł. Przekonał mnie. Do robienia kursów na bazie prezentacji będę używał Adobe Presentera :) A Captivate do kursów tworzonych od podstaw ;)
Acha wczoraj byłem na grillu z administratorami uczelni warszawskich. Odniosłem wrażenie, że wiedza o narzędziach autorskich jest bardzo mało rozpowszechniona. Ciekawe jest też to, że ludzie rozważaja zakup od razu Adobe e-Learning Suite - to kobyła, ale ma w nazwie e-learning. Ciekawe jaki procent możliwości wykorzystają? Adobe e-Learning Suite możnaby woposazyć cały zespół projektowy :P
W sumie przewidująco piszesz o wykorzystaniu PowerPointa w Captivate :). W 5 wersji Captivate pojawiła się możliwość tworzenia we Flashu szablonów animacji i efektów jak np. cienie, które można wielokrotnie wykorzystać w 5 wersji Captivate, rozwiązuje problem animowania i efektów, które w Captivate 4 można było zrobić jedynie w PowerPoincie lub Flashu.
Napiszę o tym w najbliższym poście.
Prześlij komentarz