Blog o tym jak skutecznie przekazywać informacje i wiedzę przy pomocy szybkich technologii
18.04.2009
Czy "social learning" i sieci społeczne typu "Nasza klasa" staną się częścią strategii szkoleniach firm w 2009 roku?
Sieci społeczne, serwisy społecznościowe typu "Nasza klasa" do niedawna zmora działów zarządzania zasobami ludzkimi w firmach, głównie ze względu na czas jaki pracownicy inwestowali w aktywne uczestnictwo w życiu tego typu serwisów, być może wkrótce staną się celowym elementem strategii szkoleniowej w firmach.
Ostatni raport z badań Josha Bersina "Learning Management Systems 2009", wyniki tych badań były omawiane na zakończonej w tym tygodniu konferencji IMPACT 2009 Research Conference, niesie ze sobą następujące przesłanie:
rok 2009 to rok w którym rozpoczyna się ogromny wzrost popytu na nieformalne nauczanie i uczenie się, wzrost znaczenia tzw. social learning i społecznych mediów. Ponad 65 % badanych wierzy w ogromną wartość nieformalnego nauczania w szkoleniach korporacyjnych. Nowe strategie szkoleniowe jakie mogą pojawić się więc w najbliższym czasie, będą uwzględniać: współpracę, nieformalny coaching, kształcenie na żądanie, social networking i społecznościowe media w stylu YouTube. Warto więc dokonać ponownej oceny budżetów szkoleniowych w naszych firmach pod kątem nieformalnej edukacji.
Czy w roku 2009 społeczne media typu "YouTube" znajdą się na platformach szkoleniowych typu LMS?
Jeżeli będzie to istotny czynnik dla sukcesu firmy, wtedy na pewno tak. Z sondażu przeprowadzonego przez Microsoft i agencję Accenture, prezentowanego na niedawnej konferencji Middle East & Africa Global Energy Forum 2009 w Dubaju, wynika, że 70% respondentów uważa, współpraca i dzielenie się wiedzą są niezbędne do redukcji kosztów. 61% z respondentów przyznało się do spędzania co najmniej godziny dziennie na szukaniu informacji i źródeł wiedzy koniecznych dla skutecznego wykonywania swojej pracy (podaję za Daretoshare). Tak więc jest duże prawdopodobieństwo, że social learning, społecznościowe media, kształcenie na żądanie i edukacja nieformalna znajdą się na platformach szkoleniowych w naszych firmach.
Jakie pojawiają się wyzwania?
Musimy odpowiedzieć sobie na pytanie w jaki sposób zapewnić prawdziwość informacji i ich konkretność, szczególnie w zakresie informacji, które mogą być następnie przekazane naszym klientom? Co zrobić, żeby informacja była aktualna? Jak mierzyć efektywność social learningu i nauczania nieformalnego – bez tego trudno mówić o efektywnym inwestowaniu w takie rozwiązania szkoleniowe, e-learningowe.
Social learning i nieformalne nauczanie w e-learningu kojarzą się z socjalizacją, samokształceniem, grupami wsparcia itp. w realnym świecie. Procesy te będą istnieć zawsze, bowiem dzięki nim się rozwijamy i zmieniamy. W wirtualnym świecie są nowością, będą jednak miały coraz większe znaczenie, podobnie jak mają ogromne znaczenie w realnym świecie. Warto procesy te wspierać i śledzić ich rozwój. Myślę, że mogą skutecznie wspierać kształcenie ze świadomie planowanymi celami i zaplanowanymi czynnościami, które te cele realizują. Tak więc stwierdzenie Josha, aby przystąpić do weryfikacji budżetów i inwestować w edukację nieformalną wydaje się w dużej części na pewno słuszne.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz