Co pojawi się w nowej wersji? Jak zapowiada Adobe w programie Adobe Captivate, najważniejszym programie Adobe eLearning Suite 2.5, zmiany obejmą:
- łatwiejszą edycję obiektów graficznych - proste dodawanie gradientów, cieni, obracanie obiektów
- możliwość tworzenia bardziej atrakcyjnych quizów
- dodano publikowanie kontentu w formacie mp4 - możliwość prostego publikowania na YouTube i dla systemów iOS.
Jak widać z powyższego zestawienia Adobe nastawiło się na to, by ułatwić życie projektantom kursów -tworzenie w prosty sposób bardziej atrakcyjnych kursów. Zresztą to nie jedyna korzyść, zwiększenie potencjalnych możliwości oprogramowania może również przyczynić się do zwiększenia się szybkości oraz zmniejszenia kosztów tworzenia kursów e-learningowych.
Adobe docenia też rynek urządzeń mobilnych. Można przewidywać, że programy autorskie Adobe będą silnie wspierać tworzenie kursów e-learningowych na urządzenia mobilne. Więcej mam nadzieję napisać w najbliższym czasie, kiedy poznam szczegóły dotyczące oprogramowania.
Ps.
Na marginesie, jak słusznie zauważył Piotr Peszko w swoim poście na blogu, Adobe coraz bardziej poważniej traktuje także rynek polski. Myślę, że coraz poważniej traktowany jest rynek kreatywny - nasz kraj odwiedzą wkrótce czołowi ewangeliści Adobe (więcej tutaj) oraz coraz poważniej przez Adobe traktowany jest również polski rynek e-learningowy. W ostatnim okresie Adobe wzmocniło kadrowo swój polski oddział. Dostrzegam zmianę polityki Adobe, jeśli chodzi o e-learning, w odniesieniu do rynku korporacyjnego i sektora edukacji. Liczę po cichu, że zaowocuje to większym wsparciem, mentoringiem dla polskich firm, uczelni i szkół oraz większą dostępnością produktów Adobe i ich lokalizacją. Oczywiście jak zawsze życie zweryfikuje te prognozy, bo ważna jest odpowiedź na pytanie: czy polski rynek e-learningowy ma odpowiednio duży potencjał? O czym ostatnio pisał Bartek w komentarzu.